wtorek, 7 sierpnia 2012

Bligh - tea - czyli slangowy hinduski czajniczek - A Dictionary of Tea ~ 3 ~


Och i ach jak ten czas leci.... nieubłaganie. Trzeci z czajniczków już dawno temu poleciał do kolejnej uczestniczki zabawy - Lucynki. Mało z tym - mam już informację, że kanwa dotarła :).

Kolejny czajniczek jest slangową nazwą Angli wymyśloną i używaną głównie przez Hindusów oznaczającego coś jak prowincję :). Oto i on:


Bardzo przyjemnie się haftowało tenże czajniczek, lekki nerw mnie dopadł jedynie przy backstitchach :). Ale warto było się pomęczyć dla efektu końcowego:


Tak już prezentują się czajniczki na kanwie Moni:



Ja natomiast czuję się jakbym nie na tej planecie żyła... powód na zdjęciu poniżej:

Niedawno odebraliśmy klucze do naszego nowego mieszkanka, przeprowadzka lada chwila. A ogrom szczęścia i radości wprostproporcjonalny do licznych spraw z tym związanych. Jednym słowem padam... z radości i zmęczenia zarazem.