czwartek, 26 września 2013

Happily ever after....

Dziś króciutko - kolejny prezent już u nowych właścicieli :)


Nie wiem co jest z programem Picassa... nie mogę już od pewnego czasu zdjęć obrabiać... miała któraś z Was z tym problem może?

7 komentarzy:

  1. Fajna:) A moja dalej czeka na publikacje:(
    A tak z ciekawosci, jak zrobilas ta metalowa rameczke dookola? Zwykle backstitche? Ja zrobilam wg instrukcji i nieco inaczej wyszlo. Twoje wyglada bardziej przestrzennie i jestem ciekawa jak otrzymalas taki efekt?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zwykłe backstitche co 2 krateczki, bo inaczej nie radzę sobie z nitką metalizowaną.... a chyba po prostu nie doczytałam w instrukcji, żeby inaczej zrobić ☺. Czekam na Twoją wersję z niecierpliwością zatem!

      Usuń
    2. Wg instrukcji ramke robi sie jednym longstitchem i co kilka kratek lapie - couching, tak fachowo to sie nazywa. Byly nawet rysunki z drugiesj strony wzoru.

      Usuń
  2. Śliczny obrazek, takie 3wymiarowy. Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny obrazek, jeszcze bardziej podoba mi się w Twoim wykonaniu niż mój,

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, naprawdę piękny haft.
    Jeśli chodzi o Picasse to ja nie mogę sobie tam z niczym poradzić.

    OdpowiedzUsuń