Andorid był jednym z prezentów dla Męża na naszą rocznicę ślubu. Nie spodziewałam się, że tak bardzo mu się spodoba :). Zachwycony Mąż zabrał go i dumnie usadził na biurku w pracy...
Na szydełku obecnie komplecik dla maleństwa i czapki - wpadłam po uszy, chyba tych czapek narobię dla całej ulicy...
Android super :) Nie dziwię się, że mąż zadowolony :D
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjny! :) Nie dziwie sie ze sie tak sie spodobal!
OdpowiedzUsuńświetny robot!!też by mi się taki prezent podobał :)
OdpowiedzUsuńŚliczny Android! :)
OdpowiedzUsuńFajny robot! Zachwyt męża - bezcenny!
OdpowiedzUsuńDobry! Nie dziwię się że się spodobał.
OdpowiedzUsuńMężowie już tak mają,że są trochę jak duże dzieci i wszystkim się zachwycają :) ale to dobrze przynajmniej nas doceniają. Co do robocika to bardzo ładny ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudny:)))))
OdpowiedzUsuńSUPER :)
OdpowiedzUsuń