środa, 3 października 2012

P.m. tea - czyli herbatka popołudniowa - A Dictionary of Tea ~ 4 ~

Chyba jestem ostatnią z naszej RR'owej grupy, która hafcik prezentuje. Skończyłam go już wcześniej, ale szalona jesienna pogoda przywiała choróbsko do naszego domciu i niestety jeszcze nie udało mi się na pocztę dotrzeć - będzie minimalny poślizg, hafcik poleci dalej jutro.

Póki co tak prezentuje się prześliczny według mnie czajniczek na kanwie Wreduli:


Jak dotąd to mój faworyt jeśli chodzi o kolorki - uważam połączenie fioletów i pomarańczy za genialne :). Haftowało się go nadwyraz przyjemnie - chyba właśnie przez to zestawienie kolorystyczne.


Całość na chwilę obecną prezentuje się następująco:


Cieszę się, że zabawa póki co nam wychodzi i już nie mogę się doczekać kolejnej kanwy....

Tymczasem zaczął się październik i wróciłam do moich UFO'ków. Rezultaty niebawem :).

I jeszcze jedno spostrzeżenie - odwiedzanie zaprzyjaźnionych blogów na przykład Pieguchowa może zaowocować jedynie w nieplanowane zakupy, o inspiracji nie wspomnę, bo to przecież każda szanująca się hafciarka wie - jak niezwykłości to tylko u Anki :). A jak u mnie się to skończylo, być może niebawem się z Wami podzielę szczegółowym sprawozdaniem ;-D.

Miłego wieczorku - chciałam napisać weekendu z zagalopowania, bo u nas dziś dzień wolny - Niemcy świętują swoje zjednoczenie, a my korzystamy z wolnego przerywnika w środku tygodnia. Jutro znając mnie, będę przekonana, że jest poniedziałek....



14 komentarzy:

  1. Akurat ten czajniczek podoba mi się najbardziej. Ma przepiękną kolorystykę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiesz, tak mnie tu osobaczac:P
    Ajajaj, ale jestem ciekawa co wymyslilas, czyli co zakupilas:D

    OdpowiedzUsuń
  3. herbatka perfekcyjna, no i czekam na te zakupy, ja już padam jak oglądam rzeczy u Pieguchy więc tu też pewnie będę szczękę zbierać z podłogi! ciekawe czy masz tam jakąś fajną niemiecką gazetkę:)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny czajniczek. Rzeczywiście połączenie kolorów bardzo udane.
    Oj tak do Ani-Pieguchy czasem strach zaglądać żeby człowieka zazdrość nie zjadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te czajniczki! Kolory są super.
    Bardzo podoba mi się hafcik "Blessings", do którego straciłaś cierpliwość. Dokończ go, plisss. Uwielbiam ten motyw, mam zestaw filiżanek z motywem z tej serii. Kiedyś wyhaftuję własny :D
    Zapraszam do siebie
    http://edytainspiracja.blogspot.com/

    Pozdrawiam, Edyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię te czajniczki. A największy sentyment mam do czajniczka emp - tea, bo wyhaftowała go dla mnie moja córka i umieściła w podkładce pod kubek :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje marzenie.....kiedyś się za nie zabiorę:) ślicznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń