na przykład o takim jaki powstał na kanwie Aneladgam
tu w towarzystwie pozostałych słodkości:
A na kanwie Cinki powstała babeczka:
tu na zdjęciu grupowym z innymi kumpelkami:
Efekt uboczny haftowania słodkości - od kilku dni notorycznie buszuję w necie szukając odlotowych przepisów na muffinki :). Na razie tylko szukam - od tego się na szczęście nie tyje, ale co będzie jak je w końcu upiekę.... :)
Ja też mam "chrapkę" na mufinki.Nawet kupiłam foremki,ale ciągle brak mi czasu.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHafty słodkie... a ja mam już blaszkę i odpowiednie papierki, były też wypieki:) Niebezpiecznie dobre!
OdpowiedzUsuń