Do tego hafciku wybrałam kanwę z metalizowaną srebrną nitką - wydała mi się bardzo "dziewczyńska" :)
Pierwsza Myszka bez konturów:
A tu już gotowa baletnica:
Zdecydowałam się zrobić backstiche podwójną nitką i bardzo mi się podoba efekt końcowy. Nie ma to jak sobie samemu odrobinkę posłodzić.....
Zaczęłam już wyszywać kolejną Myszkę, obrazek jest bardzo groźny - mocno uzależnia :) i..... już nie mogę się doczekać jak wszystkie Baletnice powstaną.
Cudna kanwa:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie czekam na dostawę kanwy-też różowej:) Jakoś mi ten kolor bardzo pasuje do tych myszek;)
Kasiu och wciąga haftowanie tych myszulek,doskonale o tym wiem:)a kanwa rzeczywiście piękna i cudnie ta twoja baletnica na niej wygląda:)
OdpowiedzUsuńTez uważam że podwójna nitka się lepiej tutaj prezentuje ;o) Kanwa jedna z moich ulubionych a myszka wgląda zachwycająco ;o) czekam na więcej ;o)
OdpowiedzUsuńfajna mysiunia :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że podwójna nitka o wiele lepiej pasuję. No i ta piękna kanwa, którą wybrałaś jest piękna.
OdpowiedzUsuńJa też na niej wyszywam, efekt jest cudowny!
OdpowiedzUsuńoj ale śliczna kanwa. Podpowiesz gdzie kupowałaś?? najładniejsza myszka jaką widziałam :) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://carolkihaft.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń