piątek, 14 października 2011

Gabrysiowe szaleństwo

Gabrysia szaleje ostatnio na maszynie, czego efektem są przecudnej urody tudzież piękności stworki. No i mam tę przyjemność, a raczej Helenka bo to ona została obdarowana, posiadać jedno z jej dzieł - uroczą Ślimaczkę:


Patrząc na to arcydzieło naprawdę trudno uwierzyć, że to Gabrysiowe początki zabawy z maszyną. Z niecierpliwością zatem śledzę jej dalsze poczynania :).

Ślimaczka była dla Helenki ale i mnie się coś dostało - słodziutki zestawik DMC:


A w paczuszce był jeszcze zamówiony przeze mnie koci materiał:



Plan jest taki, że ma on stanowić "plecki" w pinkeep'ach, które mam nadzieję powstaną z Kociego Kalendarza  Margaret Sherry :). 

Gabrysiu dziękujemy jak nie wiem co !!!

5 komentarzy:

  1. Ślimak jest uroczy.A ten materiał w koty bardzo ładny.!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma za co :) Nawet nie wiesz, jaką przyjemność daje mi wysyłanie stworków do dzieciaczków. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślimaczek uroczy, a materiał idealny do tego kalendarza ;o)

    PS. Kochana mam prośbę o usunięcie weryfikacji obrazkowej, uwielbiam komentować ale taka weryfikacja strasznie psuje radość z komentowania ;o( Tutaj zrobiłam instrukcje jak ja wyłączyć: http://mysiowyzakatek.blogspot.com/2011/08/rr-tea-time-5.html

    Buziaki
    Mysia ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, piękne prezenty:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny ślimak :) a materiał cudo :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń